Bogu niech będą dzięki i ludziom dobrej woli

Naszą działalność materialną rozpoczęliśmy od pustego placu, a działalność duszpasterską od baraku-kaplicy. Dzięki łasce Bożej i zaangażowaniu wielu osób świeckich postawiliśmy tę świątynię, która  przemieniła  wygląd osiedla, stała się znakiem obecności Chrystusa i dalej przemienia serca ludzkie. Wspólna troska i jej piękno jednoczyła nas wszystkich i dalej jednoczy, bo tu zawsze  czujemy się jej cząstką. Pragniemy, by ten  znak Chrystusa przekazać następnym pokoleniom najpiękniejszy, jak tylko  możliwe oraz  w stanie  dobrze zabezpieczonym, by  wygląd świątyni  przypominał wszystkim, że jest Bóg, który pragnie przygarnąć każdego człowieka. Wichury wielokrotnie uszkodziły pokrycie dachowe i musieliśmy  podjąć decyzję o trwałym zabezpieczeniu dachu. Wierni z aplauzem przyjęli tę propozycję pokrycia świątyni blachą miedzianą. Pierwotnym założeniem Architekta było pokrycie nowo wybudowanej świątyni blachą miedzianą. Wieża, już w czasie budowy została  pokryta taką blachą. A ja zapewniłem, że jak dotychczas, tak i dalej, przy wspólnym wysiłku i trosce  wykonanie trwałego zabezpieczenia świątyni taką blachą jest możliwe. Tę pracę  powierzyliśmy Zakładowi Blacharsko – Dekarskiemu z Grabowa nad Prosną. Prace na dachu rozpoczęto w maju a zakończono w listopadzie 2014 roku. Pokrycie świątyni blachą miedzianą jest ważnym etapem w historii świątyni i wielką radością dla nas wszystkich. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy  włączyli się i nadal włączają w to dzieło. Zjednoczeni dla wspólnego celu; tworzenia wspólnoty parafialnej i budowy świątyni, radziliśmy sobie ze wszystkimi problemami . Z Bożą pomocą i  życzliwością Parafian dzieła tego dokonaliśmy dla chwały Bożej,  dobra  Wspólnoty Parafialnej i przyszłych pokoleń.

ks. Stanisław Tofil